piątek, 17 października 2014

Konkurs na Blog Października 2014 - Madi prosi o pomoc


 Hej wszystkim!
Nie chciałam tutaj na początku nic pisać,
tym bardziej, że jeszcze nie skończyłam opowiadania,
ale mój drugi blog
(snk-with-madi-and-claudy.blogspot.com)
zakwalifikował się do konkursu na najlepszy blog października.
Byłabym niezmiernie wdzięczna,
gdybyście wzięli udział w sondzie i zagłosowali na ową stronę podaną powyżej : 3

Nie wszyscy tutaj są zapewne fanami Shingeki no Kyojin,
również nie wszyscy czytają mojego nowego bloga
i znają jego treść.
Gdybyście jednak chcieli wspomóc - byłabym naprawdę uradowana! : )
Prowadzenie tego bloga wiąże się z wielką ilością wspomnień
i to samo liczę w przypadku nowej strony.
Niesamowite byłoby więc,
gdyby jednym z nich było zyskanie wyższego miejsca w tym konkursie ^ ^

Sonda znajduje się tutaj:
Zaś o całym konkursie można przeczytać tutaj:

Za wszelką pomoc niezmiernie dziękuję!
Obiecuję tutaj powrócić - jeśli czas pozwoli - jak najszybciej.
Z pewnością nie będzie to trwało kolejnego roku : )

Pozdrawiam
Madeleine Evans


niedziela, 31 sierpnia 2014

Nowy blog, jednak co ze starym?



 Szczerze mówiąc,
wchodzę na tego bloga z wielkim poczuciem winy.
Przez ostatni rok nic konkretnego się tu nie pojawiło,
jednak ja cały czas pamiętam o tym blogu.
Jeśli ktoś śledzi moje wpisy na google,
może się bez problemów zorientować,
że zaczęłam prowadzić nową stronę.

Dla wyjaśnienia:
dalej mam zamiar zakończyć tego bloga,
a ostatnio w końcu znalazłam złoty środek dla opowiadania,
dzięki czemu zyskałam również motywację do pisania.
W czym problem?
Niczego tutaj nie opublikuję do momentu,
w którym nie skończę pisać.
Pomysł jest, wena jak zwykle, ale jest, boję się jedynie co do czasu,
ale myślę, że jakoś to będzie.

 
Teraz chciałam wszystkich serdecznie zaprosić,
na mojego nowego bloga.
Tematyka?
Shingeki no Kyojin.
Zbiór opowiadań, prowadzony wraz z Claudy.
Informuję o tym tutaj, bo może ktoś będzie ciekaw,
może ktoś poszukuje opowiadań z tego tytułu...
Także ten.
Oto link do bloga:

Cóż...
Mogę teraz jedynie życzyć dobrej nocy
i mieć nadzieję, że zbyt bardzo mnie nie będziecie nienawidzić,
za zaniedbanie tego opowiadania...
Nie, niemal go porzucenie.

Pozdrawiam,
Madi.


Jounini Konohy