wtorek, 9 lipca 2013

Jutro rozdział - wyjaśnienie sprawy


   Gomene, gomene, gomene. Rozdział przekładam na jutro, ponieważ dzisiaj zaspałam, a budząc się o godzinie 14, miałam tylko trzy godziny czasu, aby wszystko przygotować do imprezy urodzinowej ._. Naprawdę przepraszam, budzik mnie nie obudził i nikt inny zrobić tego nie raczył T.T Po prostu nie zdążyłam skończyć notki, a dopiero teraz jestem wolna. Tak więc, dodanie rozdziału przekładam na dzień jutrzejszy, choć jestem sama na siebie zła, bo bardzo chciałam to zrobić dzisiaj .__.
    Jeszcze raz przepraszam i życzę wszystkim dobrej nocy :)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Rozdział 18, a raczej co do tego rozdziału + informacje

~*~ 

Ku rozczarowaniu wszystkich, nie jest to notka z kolejnym fragmentem opowieści o jinchuuriki i czwartym. Dlaczegóż to, otóż się pytacie, kolejny raz nie ma notki, po raz kolejny odwlekam dodanie rozdziału? Prosta przyczyna, ostatnie dni nie sprzyjają mojej wenie, może to z powodu zakończenia roku, może z rozleniwienia się. No i jeszcze jedna, ciekawsza sprawa *mroczny uśmiech*. Chciałabym, aby kolejna notka była dłuższa i.. hm.. opowiadała o czymś, co można zawrzeć w kilku rozdziałach, tudzież jakiś dwudziestu odcinkach Naruto.. :p Zapewne u mnie tak długie to nie będzie, ale chciałabym spróbować i trochę dłużej to popisać. Aż nie uznam, że gotowe. Co prawda, część już jest, ale jak mówiłam - pociągnę rozdział dłużej ^^ Jeśli nie znienawidzę go od razu, to powinien być nawet całkiem długi.

~*~ 

Teraz sprawa z komentarzami od anonima, tudzież już nie anonima, tyle że nazwy nie spamiętałam i nie jestem pewna w której opinii się znajduje, a jest już taka pora, że nie mam siły tego szukać.. Zatem zacznijmy.
Miło, że przyznałaś się do tego błędu. Powinnam napisać to inaczej. I tu jest pies pogrzebany. Stwierdziłaś, że nawet gdybyś ujęła wszystko innymi słowami, to reakcja byłaby taka sama. Hmm? No, ja nie wiem, z jakimi Ty ludźmi pracujesz, ale ja to bym się cieszyła z sensownego wytknięcia błędów, zwłaszcza tych, których sama nie zauważyłam. Dlaczego nikt mi nie powie, że mam popracować z interpunkcją, czy z powtórzeniami? Bo zaraz będę zła na tę osobę? Nie, stanowczo nie. Nie będę się wściekać, wyzywać, ganiać, wyrzucać z bloga. Cieszy mnie fakt, że ktoś zwraca uwagę na błędy, ale są pewne, niepisane zasady. Jakoś nie potrafię posłuchać uwag od osoby, która odniosła się do mnie jak i innych czytelniczek co najmniej nie tak, jak powinna osoba dorosła. Bo przecież od pewnego wieku ta różnica, pomiędzy piętnastolatkiem, a dwudziestodwuletnim obywatelem, zanika. No i jak to mówił mój były wychowawca: [...]jesteście już dorośli. I nie dodawał tych słów sarkastycznie.
Zeszłam z tematu, gomene. Wracając, źle zarysowałaś się w moich oczach pisząc komentarz w bynajmniej nieodpowiedni sposób, oraz nie podpisując się. Już wytłumaczyłam co mam do anonimów. Kilka dobrych słów pod tą nazwą napisać mogę, ale jeśli chcę zwrócić już komuś uwagę, to nie zapominam się podpisać. Mogę Ci napisać rozprawkę dlaczego to, dlaczego nie, jakie są plusy i minusy. W sumie, esej też dałoby radę, ale nie jestem pewna, czy by mi się chciało tworzyć coś tak obszernego.
Dobrze więc, jak dla mnie temat jest również zamknięty. W swojej wypowiedzi pokazałaś, że jednak potrafisz myśleć, choć dalej zachowujesz hm.. oziębłość, albo tylko mam takie wrażenie. Cóż, zostawmy to już, rzeczywiście spam nie jest najlepszym wyjściem, ewentualnie można przenieść rozmowę na chat. Ten pewnie nie wystarczy, to zawsze można wejść na np. drrrchat.pl i tam sobie wszystko wyjaśnić. Chyba na asku też się da, ale ja stwierdziłam, że moda na ask mnie nie dotyczy, więc się nie znam.

 ~*~ 

Aleksandra cały czas się pyta o AnE ^^ Jej, wszystko w przygotowaniu, ale tak sobie myślę.. może w wakacje dam radę, ale wątpię, więc chyba zacznę to pisać w momencie, w którym skończę tego bloga. Nie powinno to być też znowu tak długo, jeśli znowu wpadnę w rytm 1 dzień = 1 , 4 stronicowy rozdział, to będę wniebowzięta :p   

~*~

Przedostatnia rzecz, dziękuję za każde słowa pod rozdziałami :) Cieszę się, że mimo tego wszystkiego, jak i dzisiejszego opóźnienia (a przynajmniej mam taką nadzieję) jest jeszcze parę osób, które czytają to, co się tutaj pojawia :3

 ~*~ 

No a na zakończenie.. jak tam z Waszymi świadectwami? -.^ Ja ze swojego jestem bardzo zadowolona, w całej mojej historii nauki w szkole nie miałam lepszego, a ten rok był najtrudniejszy ze wszystkich ^^ Napiszcie mi swoje średnie, wyniki i tak dalej, jeśli będziecie chcieli. Ciekawa jestem, tak po prostu ;p Jak wrażenia po zakończeniu, co było dla was najlepsze, dobre, złe strony. Taka notka przeznaczona dla "wyżal/pochwal się Madi-chan" ^^ Jeśli ktoś będzie chciał, to przy kolejnym rozdziale napiszę i swoje wyniki, ale najpierw chciałabym poznać Wasze :3

 ~*~ 

Aaaaa...! Ps: Dziękuję za dwie nominacje, jedna Liebster Award i druga The Versitatle, czy jak to się pisało.. ^^ Miło mi, że ktoś jeszcze mnie nominuje, ale chyba nie mam już siły się w to bawić.. Tak więc dziękuję!

~*~

Hm... chyba wszystko wyjaśniłam. 
Pozdrawiam, życzę miłej nocy i Weny autorkom i autorom, jeśli ktoś piszący czyta ten post :)
Madeleine

Jounini Konohy