~*~
~*~
Teraz sprawa z komentarzami od anonima, tudzież już nie anonima, tyle że nazwy nie spamiętałam i nie jestem pewna w której opinii się znajduje, a jest już taka pora, że nie mam siły tego szukać.. Zatem zacznijmy.
Miło, że przyznałaś się do tego błędu. Powinnam napisać to inaczej. I tu jest pies pogrzebany. Stwierdziłaś, że nawet gdybyś ujęła wszystko innymi słowami, to reakcja byłaby taka sama. Hmm? No, ja nie wiem, z jakimi Ty ludźmi pracujesz, ale ja to bym się cieszyła z sensownego wytknięcia błędów, zwłaszcza tych, których sama nie zauważyłam. Dlaczego nikt mi nie powie, że mam popracować z interpunkcją, czy z powtórzeniami? Bo zaraz będę zła na tę osobę? Nie, stanowczo nie. Nie będę się wściekać, wyzywać, ganiać, wyrzucać z bloga. Cieszy mnie fakt, że ktoś zwraca uwagę na błędy, ale są pewne, niepisane zasady. Jakoś nie potrafię posłuchać uwag od osoby, która odniosła się do mnie jak i innych czytelniczek co najmniej nie tak, jak powinna osoba dorosła. Bo przecież od pewnego wieku ta różnica, pomiędzy piętnastolatkiem, a dwudziestodwuletnim obywatelem, zanika. No i jak to mówił mój były wychowawca: [...]jesteście już dorośli. I nie dodawał tych słów sarkastycznie.
Zeszłam z tematu, gomene. Wracając, źle zarysowałaś się w moich oczach pisząc komentarz w bynajmniej nieodpowiedni sposób, oraz nie podpisując się. Już wytłumaczyłam co mam do anonimów. Kilka dobrych słów pod tą nazwą napisać mogę, ale jeśli chcę zwrócić już komuś uwagę, to nie zapominam się podpisać. Mogę Ci napisać rozprawkę dlaczego to, dlaczego nie, jakie są plusy i minusy. W sumie, esej też dałoby radę, ale nie jestem pewna, czy by mi się chciało tworzyć coś tak obszernego.
Dobrze więc, jak dla mnie temat jest również zamknięty. W swojej wypowiedzi pokazałaś, że jednak potrafisz myśleć, choć dalej zachowujesz hm.. oziębłość, albo tylko mam takie wrażenie. Cóż, zostawmy to już, rzeczywiście spam nie jest najlepszym wyjściem, ewentualnie można przenieść rozmowę na chat. Ten pewnie nie wystarczy, to zawsze można wejść na np. drrrchat.pl i tam sobie wszystko wyjaśnić. Chyba na asku też się da, ale ja stwierdziłam, że moda na ask mnie nie dotyczy, więc się nie znam.
~*~
Aleksandra cały czas się pyta o AnE ^^ Jej, wszystko w przygotowaniu, ale tak sobie myślę.. może w wakacje dam radę, ale wątpię, więc chyba zacznę to pisać w momencie, w którym skończę tego bloga. Nie powinno to być też znowu tak długo, jeśli znowu wpadnę w rytm 1 dzień = 1 , 4 stronicowy rozdział, to będę wniebowzięta :p
~*~
Przedostatnia rzecz, dziękuję za każde słowa pod rozdziałami :) Cieszę się, że mimo tego wszystkiego, jak i dzisiejszego opóźnienia (a przynajmniej mam taką nadzieję) jest jeszcze parę osób, które czytają to, co się tutaj pojawia :3
~*~
No a na zakończenie.. jak tam z Waszymi świadectwami? -.^ Ja ze swojego jestem bardzo zadowolona, w całej mojej historii nauki w szkole nie miałam lepszego, a ten rok był najtrudniejszy ze wszystkich ^^ Napiszcie mi swoje średnie, wyniki i tak dalej, jeśli będziecie chcieli. Ciekawa jestem, tak po prostu ;p Jak wrażenia po zakończeniu, co było dla was najlepsze, dobre, złe strony. Taka notka przeznaczona dla "wyżal/pochwal się Madi-chan" ^^ Jeśli ktoś będzie chciał, to przy kolejnym rozdziale napiszę i swoje wyniki, ale najpierw chciałabym poznać Wasze :3
~*~
Aaaaa...! Ps: Dziękuję za dwie nominacje, jedna Liebster Award i druga The Versitatle, czy jak to się pisało.. ^^ Miło mi, że ktoś jeszcze mnie nominuje, ale chyba nie mam już siły się w to bawić.. Tak więc dziękuję!
~*~
Hm... chyba wszystko wyjaśniłam.
Pozdrawiam, życzę miłej nocy i Weny autorkom i autorom, jeśli ktoś piszący czyta ten post :)
Madeleine
Jestem troche zawiedziona , ale rozumiem brak weny... Sama to mam....
OdpowiedzUsuńA moja średnia jak na pierwszą gimnazjum jest nawet znośna: 4.27 czy coś około 4.3
A twoja?
Mi się u mnie nie podobało, że to tak długo trwało... prawie dwie godziny a mam małą szkołę....
No nic. Najlepsze były słowa mojej wychowawczyni do mnie " Aniu,życzę ci abyś w przyszłym roku nam tyle nie chorowała" lub do wszystkich, którzy mieli średnią powyrzej 4.1 " Chce w następnym roku mieć więcej perełek do pokazania z tej cudnej klasy"
A jak tobie mineło zakończenie roku?
Czekam z niecierpliwością na rozdział i mam wielką nadzieje, że szybko nie skończysz tego boskiego opowiadania dattebane.....
oh?
OdpowiedzUsuńNo nic ! będę na nią czekać ! ^^
Pracuj nad nią jak będziesz miała pełno weny :)
nie pochwale się świadectwem bo juz dawno takowego do domu nie przynosze ^^ '
a nawet jeśli.. nie ma potrzeby się nim chwalić ^^
Troche żałuję tylko że można było się bardziej postarać :)
a więc pozdraiam i weny życzę:) !
mysza715
ino udanych wakacji :)
Nie ma ?Nie szkodzi,ja czekam na lepszy i dłuższy ^^.A świadectwem się mogę pochwalić :).Średnia:5.09,świadectwo z paskiem,dwa celujące (religia i informatyka),jeden dobry (matematyka) reszta to bardzo dobre,zachowanie wzorowe :) .Cóż,średnia mogła być lepsza -,-' .
OdpowiedzUsuńJak ja mówię o swojej średniej to wszyscy wytrzeszczają oczy normalnie, średnia 5.1 Jak na mnie najlepsza, pierwszy raz mam średnią powyżej 5 Jestem miszczem :D
OdpowiedzUsuńA z egzaminu też jestem zadowolona bo mam 91% ( bez angielskiego rozszerzonego ) lub 88% ( z angielskim rozszerzonym ) więc jest ok.
Moje zakończenie roku trwało hmm... pomyślmy jakiś 2 godzinny apel i potem z jakąś godzinę siedzieliśmy przy "papierkowej" części ( btw. ty też musiałaś podpisywać jakieś listy o odbiór wyników itd. ? ) i potem spędziliśmy kolejną godzinę żegnając się przed szkołą. Płakała większość dziewczyn nikt nie chciał się rozstawać, ja z moją koleżanką przytulałyśmy się na pożegnanie jakieś 6 lub 7 razy. Poza tym przez to zakończenie podpadłam w lekką depreche i nic mi się nie chce. Teraz tylko żeby do liceum przyjęli i będzie ok :)
Pozdrawiam i czekam na tę dłuższą notkę ;D
Ps. Ja ci błędów interpunkcyjnych niestety nie wytknę bo sorry ale u mnie z interpunkcją jest naprawdę cienko. :D
trochę szkoda ;( ... ale skoro kolejny ma być dłuższy to z pewnością nie zawiodę się na nim, życzę Ci duuużo weny,żeby był wspaniały tak jak wiele Twoich rozdziałów ^^
OdpowiedzUsuńHej :) Pisałaś do mnie w sprawie FFVII i tego, gdzie można kupić grę. Najłatwiej jest ją nabyć w sklepie Square Enix. Tutaj masz link do strony: https://store.eu.square-enix.com/emea_europe/. Potwierdzam, że śmiga bez problemu pod Win8 :)
OdpowiedzUsuń[cuda--wyobrazni]
Miałam przerwę w czytaniu tego bo bloga, bo jako osoba impulsywna zdenerwowałam się "regularnością" pojawiania się notek x czas temu. Teraz chciałabym się przeprosić z tym blogiem, bo notki bardzo mi się podobają. Może są krótkie i chwilami dość rzedko dodawane, ale bardzo dobre dla takiej fanki Mina-Kushi.
OdpowiedzUsuńOdnośnie sprawy z kontrowersyjnym komentarzem anonima, cieszę się, że sprawa została wyjaśniona. Jednak oczy bolą te długaśne komentarze, nic nie mające wspólnego z notką. Autorce życzę weny.
PS: A moja średnią ocen (bez żadnego kłamstwa) to 5,66. Ludzie mnie pocieszają, że to przez 6 z plastyki, muzyki, religii i techniki na świadectwie, ale i tak mam depresję. Zdecydowanie lepiej być normalnym.
No cóż...życzę by wena wróciła i czekam na kolejny rozdzialik:)
OdpowiedzUsuńMoja średnia...5.96(Gdyby nie ta durna historia to miałabym 6.00!:()a zachowanie wzorowe które mi sie nie należy bo nauczyciele nie widzą(na szczęście)co robię podczas lekcjiXD
W-wow!Średnia 5.96 ?!Jak Ty to zrobiłaś?!Gratulacje ^^
UsuńO której godz. dodasz rozdział?
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać!
Genialne opowiadanie.
Wszystkie rozdziały przeczytałam wczoraj.
Uwielbiam Minato i Kushinę!
Jestem ciekawa, co będzie dalej.
:)
szkoda, że nie dodałaś rozdziału(swoją drogą po raz kolejny komentuję po tygodniu... nie ma to jak opóźniony zapłon ;)) hm... może dziś coś będzie? ;) a dopytuję się, dopytuję, sama powiedziałaś, że czasem trzeba cię pognać :D no i mam dużo wolnego czasu, obiecałam sobie, że poczytam lektury, w 2 LO mam ich od groma, ale tak jakoś... nie mam ani siły, ani ochoty, całe lato przede mną na to :) ale bloga to sobie mogę poczytać :) co do ocen, jestem całkiem zadowolona ze swojego świadectwa. stać mnie było na więcej, droga mama męczyła mnie tym zdaniem jakiś czas, jednak biorąc pod uwagę moje zaangażowanie w naukę i prace domowe, a raczej jego brak... to niemal cud, że miałam powyżej 4,5. nie pamiętam dokładnej średniej, albo jednej, albo dwóch ocen zabrakło mi do czerwonego. będę musiała wziąć się w garść i w przyszłym roku szkolnym wykrzesać z siebie więcej zapału do pracy(mało prawdopodobne, by mi się udało) :) no pochwal się wynikiem z gimnazjalnego :) spodziewam się, że byłaś zadowolona, w końcu nie były to jakieś szczególnie trudne testy :) sama mogę się pochwalić, że rok temu zgarnęłam setkę z ang podstawy i po jednym straconym pkt z rozszerzenia oraz historii i wos-u. tylko wyszłam z sali i już wiedziałam, gdzie popełniłam błąd, a ogółem miałam powyżej 90% :) nasz dyr był wniebowzięty, kiedy zobaczył wynik klasy ;D bardzo złośliwie wyniki spóźnionych(4 osoby, ja byłam ostatnia) zostawił na sam koniec. zanim przeczytał wszystkich omal nie zemdlałam w ławce xD czekam na rozdział i mam nadzieję, że tym razem się doczekam, choćby po północy ;) pozdrawiam - Aleksandra
OdpowiedzUsuńNie wszyscy czytają chat, ale może z komentarzami trochę lepiej :) Odpowiem na nie później, ale teraz dodam, że rozdział prawdopodobnie we wtorek.
OdpowiedzUsuńBranoc wszystkim :3